piątek, 29 lipca 2011

Słowa początku- Czyli czym jest tak naprawdę Podświat?

          Pamiętacie moi drodzy, swoje pierwsze dziecięce marzenia?
Kiedy stół zakryty kocem, był chatką na dalekim odludziu, kiedy kępa drzew stawała się fortecą, a zwykły patyk służył zarówno za miecz, różdżkę magiczną lub pistolet?
Czy pamiętacie, wasze pierwsze rysunki jakie pojawiały się na białych kartkach?
Kiedy kolorowa kredka, stawała się morzem, górami, słońcem lub drzewami?
Czy pamiętacie dziewczęta, swoje dawne lalki? Ich przygody pisane waszą wyobraźnią?
Czy pamiętacie chłopcy, pierwsze wasze zabawki, samochody, roboty... Wygrane wyścigi, uratowane światy?
Pamiętacie wybudowane klockami domy, zamki, sklepy czy statki?
Pamiętacie może wreszcie, wszystkie schowane ambicje, dawne plany, sny, fantazje?
Wszystko co stworzyło wasz świat, dorastało z Wami, kreowało kolejne kroki w Waszym przyszłym życiu.
Pierwsze pasje, zainteresowania...
       Gdzie to przepadło?

       Każdy z nas ma przy sobie małą, magiczną „podsferę”, indywidualny Podświat gdzie to co zapomniane ląduje i czeka.
Niektóre pomysły wracają, inne gubią się wśród rupieci z dawnych czasów.
Ale nie przepadają.
Wszystko co stworzyliście, czemu daliście metaforyczne „życie”, pozostało z Wami.

     Tym jest właśnie Podświat jaki chcę wam tu przybliżyć.
Miejscem gdzie każda idea znajduje swoje miejsce, gdzie składowane są wszystkie pomysły, przemyślenia, dzieła...


4 komentarze:

  1. Rany, przypomniałaś mi o moich historiach snutych za pomocą lalek albo zwyczajnie wyobraźni. Gdzie to się wszystko podziało? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Siedzi na tyłku wspominając dawne dzieje...
    Tak, ja pamiętam telenowele z lalkami w roli głównej. Albo jak zatchnięta filmami katastroficznymi, robiłam trzęsienia ziemi niszcząc domki z klocków lego :D Dzieci mają wyobraźnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja miałam aż dwa Keny. Wyobrażacie sobie, co to były za telenowele? XD

    OdpowiedzUsuń
  4. Postanowiłam dołączyć do Obserwatorów, a co!

    Łezka się w oku kręci, kiedy przypominam sobie moje dziecięce zabawy... Z tą różnicą, ze ja oprócz lalek bawiłam się też samochodzikami. Nawet własną myjnię miałam! XD

    OdpowiedzUsuń